Konferencja DevForge to wydarzenie organizowane przez Transition Technologies PSC – nasi eksperci dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, przedstawiając praktyczne zastosowanie nowoczesnych technologii. Za nami pierwsza edycja wydarzenia; poznajcie relacje Michała Dubla, Lidera Zespołu Atlassian Apps, który zaprezentował jedną z najlepiej ocenionych prelekcji pt. „Mów do mnie jeszcze – budujemy własną AWS Alexa na Raspberry Pi”.
_Przygotowania
„Mów do mnie jeszcze” – od tych słów zaczynam swój temat, rozwijając go dalej „-budujemy własną AWS Alexa na Raspberry Pi”. Liczę na to, że w ten sposób jednocześnie zainteresuję konkretami ale też i nie przytłoczę, a może nawet wywołam lekki uśmiech na twarzach odbiorców. Wybór tematu wynika z chęci zademonstrowania możliwości chmury publicznej w sposób przystępny a zarazem praktyczny. Wychodzę z założenia, że teoria poparta praktyką, którą odbiorcy mogą przećwiczyć w prosty sposób również na swoim sprzęcie będzie łatwiejsza do przetrawienia i zachęci do dalszego eksperymentowania z chmurą (nie tylko AWS). Ewangelizacja zaś to jeden z podstawowych celów tego wykładu – im więcej osób będzie inwestowało w poznanie i zgłębienie technologii (w tym przypadku chmury publicznej) tym ciekawsze i ambitniejsze projekty (długofalowo) będziemy mogli realizować – jako społeczność IT w naszym kraju.
Konferencja DevForge jest skierowana do studentów, dlatego moim celem jest przede wszystkim „zaszczepić” w uczestnikach entuzjazm do korzystania, uczenia się i eksperymentowania z rozwiązaniami, o których będę mówił. Chcę wyjść z prezentacją, która nie tylko przedstawi suche fakty ale tez pozwoli odbiorcom powtórzyć to, co pokażę po powrocie do domów – w mniejszym lub większym stopniu, ale niech to nie będzie abstrakcja. Przygotowuję się do wystąpienia z wyprzedzeniem, a im bliżej terminu, tym częściej powtarzam i szlifuję plan zgodnie, z którym zaprezentuję swój temat. W mediach społecznościowych zaczynają pojawiać się zapowiedzi. Przyjemna presja rośnie.
„Podczas prelekcji zobaczycie jak rozszerzać rzeczoną Alexę o dodatkowe umiejętności – podawanie wyników piłkarskich ulubionej drużyny? Rozwiązywanie zadań domowych z matematyki? Proszę bardzo! Nie uciekniemy przy tym od modnego tematu „Serverless” A to wszystko w czasie krótszym niż zaparzenie 22,5 kaw!”
_TT PSC Atlassian w Białymstoku
W Białymstoku pojawiam się dwa dni przed konferencją – dział Atlassian ma tam swój zespół, z którym na co dzień jesteśmy w kontakcie, komunikując się zdalnie. Doceniam możliwość osobistej rozmowy i zacieśniania więzów dzięki podobnym spotkaniom. Chłopaki omawiają ze mną bieżące projekty i pomysły, a po pracy pokazują mi miasto. Białystok jest urokliwym miejscem, w którym można dobrze zjeść i odpocząć, a wieczorem odkryć imprezową twarz tego miasta wybierając jedną z setek możliwości spędzenia wolnego czasu.
Konferencja DevForge odbędzie się na Uniwersytecie, w jednej z sal wykładowych Wydziału Matematyki i Informatyki. Budynek wygląda nieziemsko i choć nie jestem specjalistą od architektury pozwolę sobie określić go mianem „perełki”, która zarówno funkcjonalnie jak i estetycznie robi ogromne wrażenie.
Dzięki uprzejmości Łukasza Szeremety, asystenta w Instytucie Informatyki UwB oraz opiekuna Informatycznego Koła Naukowego UwB, który współpracował z TT PSC przy organizacji konferencji, już w piątek możemy przeprowadzić „próbę generalną” przed sobotnimi prelekcjami. Konfigurujemy urządzenia, dostrajamy sprzęt multimedialny i sieć wifi, sprawdzamy czy wszystko jest na swoim miejscu i zapoznajemy się z salą wykładową.
_Czas-start
Konferencja rozpoczyna się około 9:30. Zainteresowani spotykają się najpierw z dziewczynami z działu HR naszej firmy i z przedstawicielami firmy partnerskiej – Clurgo. Później trafiają do sali wykładowej, gdzie czekają na nich spoceni i bladzi ze stresu prelegenci (żartuję, nie było z nami tak źle; czytaj: mam nadzieję, że nikt tego nie zauważył ;)). Moja prezentacja jest zaplanowana w agendzie na okolice południa (pora przedobiadowa nieco martwi – nie będzie miejsca na przynudzanie bo ludzie o pustych żołądkach będą gotowi zasnąć na miejscu 😉 ). Na auli widzę znajomy twarze z zespołu TT PSC Atlassian z Białegostoku, co dodaje mi otuchy. Pojawia się trema, która umiejętnie okiełznana jeszcze mocniej mobilizuje mnie do działania i rzetelnego wykonania roboty, którą przyszedłem tutaj dziś wykonać. Staram się zachować kontakt z słuchającymi, kierując swój wzrok kolejno na wszystkie części sali. Nie stronię od kilku Żenujących Żartów Prowadzącego w trakcie prelekcji, które jednak spotykają się z uśmiechami – czuję, że nadajemy na podobnych falach, co pozwala na zadzierzgnięcie nici porozumienia z audytorium.
Prezentuję jak z pomocą AWS, nawet w domowym zaciszu zbudować na raspberry pi (a tak naprawdę nawet na dowolnym komputerze osobistym) własną wersję Amazon Echo, czyli tak naprawdę sprzęt wzbogacony o usługę AWS Alexa, pozwalający na wydawanie komend głosowych i sterowanie zachowaniem przeróżnych urządzeń i aplikacji. Uczestnicy wydają się zaangażowani, a ja dzięki temu sprawnie przechodzę od jednej części, do kolejnych, zapominając całkiem o stresie. Pokazuję jak wykorzystać publiczną chmurę Amazona by za pomocą kilku serwisów, paru (dziesięciu) kliknięć i kilkudziesięciu linijek kodu otrzymać rezultat, który dawniej wymagałby zdecydowanie większego nakładu pracy własnej. Istotnym elementem prezentacji jest demonstracja na żywo omawianej technologii – moment, w którym mogę „ubrudzić sobie ręce” i pokazać jak pracuję jest dużo lepszą „notatką w mózgu” dla słuchających. Ten sposób prowadzenia prezentacji według mnie najlepiej sprawdza się podczas prelekcji ograniczonych czasowo do około godziny. Finalnym efektem dema jest urządzenie, które (sterowane komendami głosowymi) potrafi zrobić zdjęcie moim słuchaczom, odpalić moduł rozpoznawania twarzy (AWS Rekognition) by wrzucić na twittera uprzednio wykonane zdjęcie wraz z komentarzem o tym w jakim nastroju są słuchacze. Przydatne narzędzie dla każdego prelegenta, który chce wiedzieć czy w danej chwili ludzie są zaciekawieni, znużeni a być może i przerażeni tym co widzą u prezentera 😉. Kończę prezentację z poczuciem satysfakcji i dobrze spędzonego czasu. Później okazuje się, że szczęśliwie nie jestem osamotniony w moich odczuciach – czego dowodem są pozytywne oceny i komentarze w ankiecie przeprowadzonej po mojej prelekcji.
_Korzyści i wartości
W trakcie i po prezentacji padały pytania o konkretne rozwiązania technologiczne, a także bardziej ogólne – dotyczące tego, jak zostać programistą Javy czy Pythona. Doceniam każdą możliwość spotkania się z młodymi osobami, które chcą pracować w branży. Pokazanie im technologii, które mogą sami dalej poznawać i zgłębiać ma według mnie dużą wartość – w ten sposób dbamy o zasilnie rynku kompetentnymi ludźmi, dzięki którym możliwe będzie realizowanie naprawdę interesujących i inspirujących projektów.
Dlaczego warto organizować konferencje takie jak DevForge? Powodów jest co najmniej kilka:
- Przekazując wiedzę mamy wpływ na kształtowanie przyszłych specjalistów;
- Zdobywamy cenne kontakty, które w przyszłości mogą zaowocować nowatorskimi projektami;
- Wzbudzamy zainteresowanie firmą i zwiększamy szansę na zatrudnienie kompetentnych osób;
- Pokazujemy studentom rozwiązania praktyczne, stosowane w biznesie, czego czasami brakuje na zajęciach stricte akademickich;
- Szlifujemy umiejętność autoprezentacji i efektywnego przekazywania wiedzy;
- A co najważniejsze: wzbudzamy chęć nauki i rozwoju